Tym razem przepis na mój podstawowy chleb - przenno-żytni na zakwasie.
Mała modyfikacja - ma w środku dodatki, które czynią go pyszniejszym :) - słonecznik i siemie lniane.
Składniki:
- Szklanka zakwasu (takiego prosto z lodówki)
- 8 szklanek mąki przennej
- 8 szklanem mąki żytniej
- 8 łyżeczek soli
- 8 szklanek wody
- ziarna słonecznika
- siemie lniane
Wykonanie
Przygotowujemy foremki smarując je masłem/margaryną/olejem i obsypując np. ziarnami siemienia lnianego lub słonecznika (co kto woli)
Tak z mojego doświadczenia wynika, że przygotowywanie chleba z 8 szklanek daje ok 3 dużych, podłużnych blaszek.
Składniki mieszamy - tzn mąki obie, wodę sól i zakwas - (jest to rzadka breja) i odkładamy do dodatkowego słoiczka (jako zakwas na przyszłość) tak, aby wypełniały nieco ponad połowę objętości.
Tak z mojego doświadczenia wynika, że przygotowywanie chleba z 8 szklanek daje ok 3 dużych, podłużnych blaszek.
Składniki mieszamy - tzn mąki obie, wodę sól i zakwas - (jest to rzadka breja) i odkładamy do dodatkowego słoiczka (jako zakwas na przyszłość) tak, aby wypełniały nieco ponad połowę objętości.
Następnie dodajemy bakalie. Mieszamy porządnie i wkładamy do przygotowanych blaszek.
Foremki z ciastem i zakwas odstawiamy w ciemne, ciepłe miejsce na 10 godz. - dobrze jest zostawić to na noc. (aczkolwiek moje doświadczenie też jest takie, że jak za długo rośnie, to gorzej rośnie w piekarniku i większa szansa na zakalec)
Po 10 godzinach (patrz zdjęcie wyżej - chleb wyrośnięty):
- zakwas zamykamy w słoiku i do lodówki (może tam być przez 2 tygodnie)
- foremki do pieca o temp. ok 200st. na 50 min. - po tym czasie należy przetrzeć skórkę wodą aby uległa hydrolizie i nabrała połysku
- po 10 min. gotowe - podobno należy sprawdzać czy jest upieczone patyczkiem, który nie powinien sie kleić. Nigdy tego nie robiłam.. przyznaję..